"Jestem osobą, która nie ma wielu kompleksów, jestem pewna siebie i tego co robię/mówię, ale pomimo tego jestem świadoma swoich niedoskonałości zarówno w wyglądzie jak i w charakterze. Jeżeli chodzi o wygląd, to podobają mi się moje oczy, nogi, pupa, kształt szczęki, brwi, uszy. Natomiast za największe minusy mojego wyglądu uważam nos (przypomina mi kształtem penisa), włosy (kręcone, sianowate, ogółem jak z dupy wzięte), oraz wzrost (174cm. co jest dosyć uciążliwe, gdyż w Niemczech chłopcy sięgają mi zazwyczaj do oczu). Uważam swój charakter za niezwykle paskudny. Jestem podła, arogancka, samolubna, nie potrafię okazywać uczuć (nigdy przy nikim nie płaczę, nikomu nie mówię, że go kocham- nawet mamie), jestem zamknięta w sobie (chociaż przy koleżankach ze szkoły cały czas, wydzielam pozytywną energię), jestem doskonałym kłamcą, potrafię świetnie manipulować ludźmi, co niestety uważam za minus oraz jedną z większych wad mojego charakteru jest szczerość. Za moje zalety uważam to, że jestem pomocna, czasami empatycza i zabawna, zawsze troszczę się o innych i stawiam zdrowie bliskich ponad swoje. Nie uważam się za nie wiadomo kogo, pomimo tego, że ludzie często mnie tak odbierają."
Tak ja oceniłam siebie, natomiast teraz wkleję najbardziej trafione cytaty z Onet.
"Niemożliwie bezczelna..."
"..wierzy tylko w siebie.."
"Jej marzeniem jest zostać artystką.."
"Sprzeciwia się wszystkiemu co mieszczańskie i nie po jej myśli.."
"Jest zachłanna.."
"Bywa też mściwa, dumna, nieraz gwałtowna.."
"Za jej porażki ponoszą winę inni.."
"Jej przenikliwe oczy niczego nie przepuszczą.."
"..zamiłowanie do intryg.."
".. jest w stanie skłócić całą rodzinę.."
"Przeczuwa, odgaduje.."
"Prawie zbyt silna.."
"Wydaje się być ponad prawem i obyczajami.."
"Kocha tylko to co do niej należy.."
Jak już wspomniałam w mojej samoocenie- nie uważam się za nie wiadomo kogo. Jestem typową dziewczyną z wioski, skrywającą większe i mniejsze tajemnice. Część moich tajemnic poznacie, część zabiorę ze sobą do grobu. Blog nie będzie zawierał cenzury. Jeżeli już zaczynasz być jego czytelnikiem musisz liczyć się z tym, że nie prowadzi go osoba idealna. Wchodzisz w moje życie. Dotrzesz tylko tam gdzie Ci pozwolę, a sam fakt z tego, że otworzę się dla obcych mi osób, jest czymś prawie niemożliwym. Trafiłeś na mojego bloga. Podoba się? Zostań. Nie podoba Ci się? Szukaj swojej przystani dalej.
Nazywam się Tatiana, mam 17 lat i mieszkam od 8 miesięcy w Niemczech. Moja przygoda zaczyna się tutaj, to Ty decydujesz, gdzie i kiedy będzie jej koniec.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz