Po zapytaniu się starszych osób, co sądzą na temat DZISIEJSZEJ MŁODZIEŻY najczęściej można usłyszeć "Niepojęte jest to, co się teraz wyprawia", "Jak Tym dzieciom nie wstyd", "Za moich czasów, to by niejeden raz wpierdol od rodziców dostali". Te słowa dla młodych ludzi są niczym innym jak "bezwarunkowym atakiem" w ich stronę. Ale czy aby na pewno jest to ATAK? Moim zdaniem tak nie jest. Najprostsze wytłumaczenie? Prawda boli, a wszyscy prawdę znają. Gdy zapytasz się dziewczyny mającej szesnaście lat, dlaczego zamontowała "licznik na piździe" z pewnością ta każe Ci się odpierdolić i zająć się swoim życiem. To oczywiste, że Twoje słowa ją zabolą, ale tak właśnie ma być! LEPSZA GORZKA PRAWDA, NIŻ SŁODKIE KŁAMSTWO! Mam siedemnaście lat i nie toleruję tego, co dzieje się na tym porąbanym Świecie. Rozmawiałam z dwiema dziewczynami z mojej szkoły. Jedna ma bodajże szesnaście lat, druga natomiast czternaście. Ta starsza zaczęła rozmowę na temat seksu i powiedziała do młodszej, cytuję "Ty i tak miałaś więcej kutasów w dupie w tym roku, niż ja". Teraz pytam: Czy dla młodych ludzi liczy się to ile osób zaliczą w ciągu swojego życia? Jeżeli tak, to jest mi niezmiernie wstyd za to, że wychowuję się pośród tych ludzi i chcę przeprosić ich rodziców, za zachowanie tych osób. Ale poczekajmy chwilę z tymi przeprosinami. Gdzie są rodzice, gdy ich dzieci robią takie rzeczy? O niczym nie wiedzą? O proszę, to może pora zainteresować się swoim dzieckiem? Rodzic powie, że się nim interesuje. Gówno prawda. Panie i Panowie, gdyby interesowało was, to co robi wasze dziecko NIGDY nie dopuścilibyście do tego co robi! Na koniec dodam, że może nadeszła najwyższa pora, by zadbać o poprawę XXI wieku.
Drodzy Czytelnicy!
Proszę was o opinię na temat dzisiejszego posta oraz o odpowiedź na dwa poniższe pytania.
- Co sądzisz na temat młodzieży XXI wieku?
- Co Twoim zdanie powinno się stać, by poprawić zachowanie młodych ludzi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz